RUMUNIA: Salina Turda

No i stało się. Pierwszy raz zobaczyłam kopalnię soli. Trochę późno na kogoś, kto już nie jedno wiedział... Żałuję tylko, że nie zaczęłam od naszej krajowej Kopalni Soli w Wieliczce (bo tę zobaczyłam dopiero kilka lat później).


Podczas podróży po Rumunii trafiłam do Turdy. W mieście tym można podziwiać jedną z największych i najstarszych kopalni w Europie – Salina Turda. Wydobycie soli rozpoczęli tu już Rzymianie. W kopalni przez cały okres jej eksploatacji nie użyto nigdy materiałów wybuchowych, wszystkie komnaty i całe wydobycie wykonywane było za pomocą siły rąk oraz z użyciem drewnianych konstrukcji. 




Jej eksploatacja zakończyła się w 1932 roku.  W 1992 roku kopalnie udostępniono do zwiedzania turystom. 



Od wejścia ciągnie się długi (prawie kilometrowy), solny korytarz kierujący do Komnaty Echa, w której zwiedzający mogą przetestować doskonałą akustykę. 


Dalej znajdują się kolejne sale i mnóstwo wąskich korytarzy prowadzących do głównej komnaty Saliny. 
W skład kompleksu wchodzą trzy szyby: Terezia (z najgłębszym punktem – 120 m), Anton (108 m) i Rudolf (42 m). Na różnych wysokościach zbudowane są specjalnie oświetlone drewniano-metalowe konstrukcje, z których podziwiać można skomplikowane formacje skalne i poszczególne atrakcje kopalni. 



Główna hala jest tak ogromna, że mieści w sobie m. in. pole do minigolfa, boisko do koszykówki, tory do kręgli i plac zabaw, a nawet diabelski młyn.


W jednej, lekko zalanej komnacie (na głębokości ok. 120 metrów) można popływać łódką w\po słonym jeziorku. 
W kopalni jest nawet amfiteatr na 180 osób, gdzie odbywają się koncerty. Akustyka na pewno jest niepowtarzalna...


Obecnie kopalnia uznawana jest za jedną z większych atrakcji Rumunii. Przygotowując się do zwiedzania, zabierzcie ze sobą jakieś kurtki i cieplejsze buty, zwłaszcza jeśli będziecie zwiedzać ją latem. Temperatura na dole przez cały rok sięga maksymalnie 12 stopni Celsjusza, a do tego wilgotność na poziomie 80% daje się we znaki.

Strona kopalni: http://www.salinaturda.eu/ 

Na koniec warto jeszcze wspomnieć, że filmowcy wykorzystali wnętrze do produkcji jednego z filmów o Batmanie.