Złoty Stok - Kopalnia Złota


Złoty Stok to małe miasteczko położone u podnóża Gór Złotych. W 1996 roku została tam otwarta Podziemna Trasa Turystyczna Kopalnia Złota. Trasa ta to około 2 kilometry korytarzy, wiodących dwoma chodnikami starej kopalni złota. W jej skład chodzi część muzealna Sztolni Gertruda, przejście chodnikiem Śmierci, spotkanie z Gnomem (jeśli ktoś będzie miał szczęście) oraz Sztolnia Czarna Górna.
Od średniowiecza wydobywano tu złoto. Początek XVI wieku to szczytowy rozkwit górnictwa złota i miasta Złoty Stok, o czym świadczy 190 sztolni i wyrobisk górniczych pozostałych z tego okresu. Szacuje się, że do XX wieku w Złotym Stoku wydobyto około 16 ton złota. Według statystyk stanowiło to nawet 8% produkcji złota w całej Europie. Plotka głosi, że Góry Złote kryją jeszcze wielokrotnie więcej złota, niż dotychczas wydobyto. Kopalnię zamknięto w 1961 roku. 35 lat później otwarto podziemną trasę turystyczną.
Z tutejszego kruszcu jubilerzy zrobili m.in. obrączki ślubne dla cesarza niemieckiego, króla Prus Fryderyka III Hohenzollern i dla brytyjskiej księżniczki Wiktorii.
Wspomnieć też należy, że złoto ze Złotego Stoku ma znaczący udział w historii świata. Fuggerowie wspierali swym złotem królową hiszpańską Izabelę, która zaakceptowała pomysł podróży do Indii przedstawiony przez Krzysztofa Kolumba. Tym samym dzięki temu został przez Fuggerów sfinansowana wyprawa podróżnika, zakończona odkryciem Ameryki.


Z nazwą Sztolni Gertruda wiąże się legenda. Dawno temu w kopalni złota nastąpił potężny zawał, pod którym zginęło czterech górników. O podjęciu akcji ratowniczej decydował  wtedy właściciel kopalni, a decyzja często bywała okrutna. Ze względu na wyeksploatowane miejsca, prowadzenie akcji ratowniczych było nieopłacalne dla właścicieli. Tak też było w tym przypadku. Wtedy to Gertruda, żona jednego z zasypanych górników, postanowiła sama dotrzeć do miejsca katastrofy i uratować swojego ukochanego męża. Z pochodnią w ręku i z odrobiną jedzenia, weszła w kopalniane labirynty. Mijały dni, a Gertruda nie wychodziła... Prawdopodobnie zabłądziła w labiryntach złotostockiej kopalni i została tam już na zawsze. Fakt ten odnotowano nawet w kronikach miejskich. Później górnicy często opowiadali, że gdy któryś z nich zabłądził, w kopalni słychać było tajemnicze odgłosy kroków. Zbłąkany górnik biegł w stronę odgłosów, które ostatecznie doprowadzały go do wyjścia. Nigdy jednak nikomu nie udało się zobaczyć tajemniczej osoby, wyprowadzającej górników. Mówiono wtedy, że to dobry duch Gertrudy przychodzi z pomocą i ratuje górnika.

Do zwiedzania udostępniony został 500-metrowy odcinek Sztolni. W początkowych komorach są prezentowane dawne mapy, minerały i piece pozostałe po eksploatacji rud złota i XVIII wieczny wózek do transportu rudy.



Dużym zainteresowaniem cieszy się udostępniony do zwiedzania skarbiec. To tutaj można zobaczyć 1066 „złotych” sztabek odpowiadających 16 tonom złota uzyskanym w ciągu całego czasu pracy kopalni tj. przez ok. 1000 lat.


W bocznych chodnikach, pełniących dawniej funkcję magazynów materiałów wybuchowych, urządzono laboratorium J. Schärfenberga. Alchemik w pogoni za eliksirem na długowieczność uzyskał z rudy arszenikowej potężną truciznę. Legenda mówi, że kiedy Napoleon był już na Wyspie Świętej Heleny, podtruwano go systematycznie arszenikiem właśnie ze Złotego Stoku.


Chodnik Śmierci to wykuty chodnik, gdzie skazywano na śmierć górników podejrzanych o kradzież złota. Skazańca stawiano pod ścianą, jego ręce wkładano aż po łokcie w specjalnie wykute dziury, po czym otwory te wypełniano zaprawą. Nieszczęsny górnik, przytwierdzony do skały, konał w strasznych męczarniach. Szczątków ludzkich nigdy w tym miejscu nie odnaleziono, jednak na ścianach znajduje się tajemniczy jasny nalot niespotykany nigdzie indziej w kopalni, w którym odkryto duże ilości materii pochodzenia organicznego...


Według wierzeń górniczych złota w kopalni pilnowały gnomy. Mówiono, że to górnicy, którzy zginęli niegdyś w podziemnych zawałach. Gnomy były postrzegane jako życzliwe postacie, które często ratowały górnikom życie. Aby to zrobić, gnom uderzał ponoć patykiem o patyk. Górnik słysząc odgłos, szedł za dźwiękiem, aż trafił do wyjścia. W kopani w Złotym Stoku można spotkać gnoma Szarego, który pojawia się niespodziewanie z migoczącą lampą. Legenda głosi, ze spojrzenie mu w oczy gwarantuje spełnienie marzeń. Jeśli jednak w oczy gnoma spojrzy człowiek zły, może zostać w kopalni na zawsze...


Atrakcją kopalni jest zjeżdżalnia łącząca zróżnicowane poziomy.



W Kopalni Złota znajduje się Muzeum Przestróg i Apeli.  Jest to kolekcja tabliczek związanych głównie z przepisami BHP, z uwiecznionymi najróżniejszymi hasłami, instrukcjami i ostrzeżeniami. Często są to hasła zabawne, ale i ambitne: Nie rzucaj młotkiem, będąc na rusztowaniu, Co zrobiłeś dzisiaj dla obniżenia kosztów własnych?, Namawiając do palenie i picia obciążasz swoje sumienie, Czystość i porządek ułatwiają pracę i czynią ją bezpieczną, Żadna renta nie zastąpi zdolności do pracy czy Pamiętaj, że urodziłeś się bez części zapasowych.












W Sztolni Czarnej największą atrakcją jest jedyny w Polsce podziemny wodospad. Jest to jeden z dwóch w Europie wodospadów znajdujący się 23 metry pod ziemią i spadający z wysokości 8 metrów. Ten drugi znajduje się w Hiszpanii.

W roku 2007 roku zostały ukończone prace polegające na usunięciu dwóch zawałów. Umożliwiło to zejście grup wycieczkowych na poziom niższy, ten pod wodospadem tzw. tajemniczy chodnik Sztolni Czarnej. To tutaj 8 maja 1945 roku Niemcy mieli ukryć skarby III Rzeszy. Prace poszukiwawcze bursztynowej komnaty i złota Wrocławia trwają do dziś…







Od 2008 roku turyści wyjeżdżają trasą ok. 300 metrową prowadzącą na zewnątrz Podziemnym Pomarańczowym Tramwajem.


 

W sąsiedztwie znajduje się Sztolnia Książęca i Sztolnia Błotna. Wypływa tu woda tworząc przy wylocie małą studzienkę. Legenda mówi, że jest to źródełko miłości. Kto się napije z niej wody i pomyśli o osobie, którą kocha, zostanie z tą osobą już na wieki…

Szczegóły:
www.kopalniazlota.pl